-Ujeżdżenie i Cross - odparłam czyszcząc North. - Co uważasz o Rushu?- zapytałam przekornie
-Fajny jest- usłyszałam Triss z boksu Amora. Zaśmiałam się cicho. Według mnie był ok. Przypięłam uwiąż do kantara North i wyprowadziłam ją na pastwisko. Mam nadzieję że Amor nie zabije mi North.... Zaśmiałam się do siebie.
>Do nikogo ^^<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.