wtorek, 28 marca 2017

od Rusha cd. Viktorii

Amidia spojrzała na mnie z wyższością i prychnęła niczym majestatyczny jednorożec. Wywróciłem oczami, królewna się znalazła.Jaka właścicielka, taki koń- mruknąłem pod nosem i zanim się obejrzałem, dostałem zgrzebłem po ramieniu...
- Auć?- bardziej spytałem, niż stwierdziłem, a moja towarzyszka fuknęła, udając wielce obrażoną... kobiety
Byłem zadowolony, niemal osiągnąłem pełny sukces. Zostałem skubnięty zaledwie cztery razy i przeżuto mi jedynie część prawego rękawa bluzy. Ten koń to mini wersja demona o uroczym pyszczku... uroczym dopóki się do ciebie nie zbliży...
Moje zamyślenie przerwało skrzypnięcie drzwi frontowych stajni, zawiało chłodem, Tori zasunęła bluzę i widząc, kto wkracza do środka, zacisnęła dłonie w pięści. Podążyłem wzrokiem w tę samą stronę... i zacząłem tego żałować. Nie trudno zgadnąć, który okropnie irytujący człowiek z gwizdkiem zamiast strun głosowych wkroczył do środka.
- Zaraz mnie coś...- zaczęła moja towarzyszka, na co pokręciłem głową
Moje spojrzenie zatrzymało się na jej koniu, cudownym, jabłkowitym arabie o mądrych oczach. I w tamtym momencie niemalże zakręciło mi się w głowie... przecież ona go zamęczy. Odwróciłem się... nie mogłem już na to wszystko patrzeć.
- Vikuś, rusz ten swój tłusty zadek i zrób nam miejsce... Książę idzie- zapiszczała podekscytowana, a mi zrobiło się niedobrze. Jeszcze chwila i ujrzałbym moją zacną treść pokarmową na jej niebotycznie drogich oficerkach. Zaraz, zaraz... czy ona zamierzała wprowadzić arabka do boksu North... ale... gdzie się podziała Wish?
Moja towarzyszka z sykiem wciągnęła powietrze, gdy zobaczyła swoją karą klacz, stojącą dwa boksy dalej i omal nie wybuchła... już wiedziałem, że szykuje się niezła awantura.
- Co ty robisz do cholery?!- wrzasnęła, czym nieco wystraszyła Die... młoda klaczka wierzgnęła nerwowo, a ja odruchowo zacząłem gładzić ją po grzbiecie, modląc się o zachowanie swoich palców.
- Jak to co? lepsze konie stoją bliżej magazynu idiotko- fuknęła, a ja przybiłem sobie facepalm'a, Tori rzuciła się na Aleu z pięściami...
> Tori? c;?<
>Stęskniłam się za Viki i DA :D < ~Vika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.