Arthur Teller

I hope to arrive at my death, late, in love, and a little drunk. 
 [2]
Brad Pitt


Imię: Arthur. 
Nazwisko: Teller.
Data urodzenia: 1 marca 2004
Pseudonimy: -
Motto: I hope to arrive at my death, late, in love, and a little drunk.
Orientacja: Heteroseksualny.
Płeć: Mężczyzna.
Charakter:  Arthur to postać wyjątkowo trudna, nieprzewidywalna, ale jednocześnie fascynująca. Zacznijmy od tego, że jego język jest, delikatnie mówiąc, niewyparzony. Wulgaryzmy to jego codzienność, a szczerość, której się trzyma, bywa wręcz brutalna. Arthur nie przejmuje się, że jego słowa mogą ranić – dla niego liczy się prawda, niezależnie od konsekwencji. Szacunek? Mało kto może na to liczyć. Ciepłe słowa? Tylko w sarkazmie, chyba że masz szczęście być jego dziewczyną albo psem – do tych ostatnich Arthur ma wyjątkową słabość.
Jego cierpliwość jest niemal nieistniejąca, a wyrozumiałość to pojęcie, które w jego świecie zdaje się nie funkcjonować. Jest typowym cholerykiem – gniew to jego odpowiedź na większość wyzwań. Jednak mimo skłonności do agresji, rzadko zdarza się, by ktoś inny niż on sam ucierpiał w wyniku jego wybuchów. Arthur to też głośna osobowość, której trudno przewidzieć konsekwencje własnych działań. Nie ma zamiaru ukrywać swoich nałogów ani kontrowersyjnych upodobań – mówi, zanim pomyśli, i trudno go powstrzymać przed złośliwą uwagą, która zawsze znajdzie swój cel.
Uwielbia zakłady i zabawy uczuciami innych, najczęściej dziewczyn. Mimo wszystko, jest urodzonym flirciarzem i romantykiem, co często wykorzystuje na swoją korzyść, dostarczając rozrywki sobie i znajomym. Jednakże, jeśli darzy kogoś uczuciem, nie jest w stanie dopuścić do siebie nawet myśli o zdradzie. 
W związku nie jest łatwą osobą, ale odda się cały swojej drugiej połówce, nawet kosztem siebie.
Arthur nie uznaje zasad społecznych, to raczej świat ma dostosować się do niego. Zuchwały, bezczelny, niewychowany – epitety te słyszy niemal codziennie, traktując je jak komplementy.
Jego podejście do życia jest skrajnie zmienne. Potrafi być niepoprawnym optymistą, by zaraz potem popaść w melancholię, pisać o bezsensie istnienia lub myśleć o najbardziej dramatycznych scenariuszach. Jest osobą bardzo specyficzną – początek znajomości z nim to prawdziwa próba cierpliwości. Nienawidzi mówić o sobie, woli słuchać i odpowiadać tylko na konkretne pytania. Dopiero gdy uzna, że jesteś tego godzien, dowiesz się czegoś więcej o jego życiu. Zawsze pokazuje swoją najgorszą stronę, licząc, że nie zostanie zauważona jego głęboka potrzeba bliskości i akceptacji. W głębi duszy Arthur pragnie prostych gestów – uśmiechu skierowanego wyłącznie do niego, czy trzymania za rękę podczas nocnych spacerów.
 Kocha leżeć pod gołym niebem, wpatrywać się w gwiazdy i słuchać klasyków rocka. Nocą łatwiej jest mu się otworzyć, pokazać tę delikatniejszą wersję siebie.  Alkohol to kolejny ważny aspekt jego życia – trudno mówić o nim bez wspomnienia o nałogach. Pije zdecydowanie za dużo i za często, a największą słabością jest najzwyklejsze piwo. Uwielbia odkrywać nowe kawałki muzyczne i dzielić się nimi z tymi, którzy mają podobny gust. Fascynuje go wszystko, co stare i klasyczne – od samochodów po conversy.
Jeśli chcesz go naprawdę poznać, najłatwiejszym sposobem jest wybranie się z nim na nocną przejażdżkę. To wtedy Arthur pokazuje swoją prawdziwą stronę – tę pełną melancholii, ale i pasji do życia. Ma słabość do rudowłosych, złą reputację, a ucieczki z domu stały się dla niego czymś w rodzaju sportu. Trudny, niepokorny, ale jednocześnie potrzebujący miłości i bliskości – Arthur to mieszanka wybuchowa, którą nie sposób ignorować.

Aparycja: 
 wzrost - 179 cm
- waga - 70 kilogramów
- znaki szczególne 
• blizna na brwi
• znamię na biodrze
• kolczyki w lewym uchu

- opis ogólny:

Arthur to osoba, która nie wpisuje się w standardowy obraz opalonego i muskularnego sportowca. Jego skóra jest jasna, blada, co podkreśla jego subtelną sylwetkę – wysportowaną, ale bez przesadnego umięśnienia. Choć nie ma sześciopaka, nie przejmuje się tym – akceptuje swoją figurę i czuje się w niej dobrze. Jego blond włosy są miękkie i mają średnią długość. Przedziałek nie jest idealny, niemal na środku, a włosy na górze często są nieco podniesione, by potem swobodnie opadać.  Niedawno zdecydował się na dwa srebrne kolczyki w uchu, które dodają mu charakteru. Wśród jego rysów twarzy wyróżniają się brwi, szczególnie ta prawa, na której widoczna jest blizna – pamiątka po niefortunnym spotkaniu z drzewem podczas pijackiej eskapady. Jego oczy mają pospolity szary kolor, lecz mimo to mają w sobie coś intrygującego, co przyciąga uwagę. Zarost pojawia się na jego twarzy od czasu do czasu, choć nie nosi go regularnie. Co przyciąga spojrzenia, to jego usta – o pełnym, miękkim kształcie, rzadko wysuszone, ponieważ Arthur ma nawyk delikatnego przygryzania ich lub oblizywania, co w jego przypadku wygląda uroczo i dodaje mu wdzięku.
W kwestii ubioru, Arthur ma swój nieco niechlujny, ale przemyślany styl. Uwielbia bandany, które zazwyczaj przywiązuje do szlufek spodni lub wkłada do kieszeni. Na co dzień nosi znoszone trampki, najczęściej conversy, z podwiniętymi nogawkami dżinsów o kilka centymetrów. Jego spodnie są często dziurawe, a pasek nosi zapięty niedbale. Koszulki, zazwyczaj w neutralnych kolorach – czarne, białe lub szare – wkłada częściowo do spodni, by nadać całości nonszalancki wygląd. W jednej z kieszeni często chowa drugą bandanę, która pełni funkcję zarówno ozdoby, jak i praktycznego akcesorium – do wycierania rąk czy twarzy, a czasem, z przymrużeniem oka, mogłaby nawet posłużyć jako knebel.
Zwieńczeniem jego stroju jest zawsze przetarta, za duża skórzana kurtka, która nosi ślady wielu lat użytkowania, dodając mu jeszcze więcej charakteru.


Rodzina: Ellen Knowles-Teller, matka Arthura, jest kobietą po czterdziestce, która od lat całkowicie ignoruje swojego syna. Ich relacja zaczęła się psuć, gdy Arthur skończył 13 lat, co zbiegło się z okresem jego buntu. Ellen zawsze traktowała swoją karierę zawodową jako najważniejszą część życia, stawiając ją ponad rodzinę i relacje. Była wiecznie skłócona ze swoim mężem, co w końcu doprowadziło do ich rozwodu, gdy Arthur był jeszcze małym dzieckiem.
Ellen miała trudności z zaakceptowaniem zachowania Arthura, kiedy zaczął przechodzić przez trudny okres dojrzewania. Widziała w nim zbuntowanego, niemożliwego do wychowania chłopaka, którego przypięła łatkę "ćpuna" tylko dlatego, że zaczął eksperymentować z granicami i szukał własnej drogi. Frustracja Arthura miała głębsze podłoże – związana była głównie z brakiem obecności ojca w jego życiu, co nasiliło jego wewnętrzny konflikt i poczucie zagubienia.

Ojciec Arthura, choć na początku próbował odgrywać rolę ojca, również nie stanął na wysokości zadania. Po rozwodzie z Ellen, miał prawo spotykać się z synem co weekend, a początkowo bardzo tego chciał – chciał naprawić swoje błędy, być lepszym ojcem niż wcześniej. Niestety, jego entuzjazm szybko zgasł. Wkrótce zaczął układać sobie życie na nowo, żeniąc się ponownie, a jego nowa żona spodziewała się bliźniaków. To wydarzenie jeszcze bardziej oddaliło go od Arthura, który czuł się odrzucony i zaniedbany.
Arthur żywi głęboką urazę do ojca. W czasie, kiedy najbardziej potrzebował ojcowskiej obecności, wsparcia i wzoru do naśladowania, jego ojciec był zajęty tworzeniem nowej rodziny. W efekcie, Arthur nigdy nie miał szansy zbudować z ojcem autorytatywnej relacji. Został sam z uczuciem rozczarowania, co z pewnością wpłynęło na jego późniejsze podejście do relacji i życia.

Partner: -
Zawód: Barman w Celt Pub
Pupile [w tym koń]: -
Mieszkanie: [1] wynajmowane w ośrodku Akademii
Ciekawostki:
- Dorabia sobie jako barman w barze w Idaho Falls.
- Od 14 roku życia pali papierosy, zwykle Marlboro Reds 100', zaczęło się od podkradania ich matce, z nadzieją że zwróci jej uwagę na swoje problemy i uzyska trochę matczynej troski; zamiast tego, fakt ten został zamieciony pod dywan i szybko zamienił się w zwykły nałóg.
-  W jego życiu szczególną rolę odgrywa samochód – stary Chevrolet Impala z 1967 roku, który Arthur nazywa pieszczotliwie "dziecinką". To nie tylko środek transportu, ale także jego pasja. Chłopak zafascynowany jest mechaniką i odrestaurowywaniem starych aut, co stało się dla niego nie tylko hobby, ale i pewnym sposobem na wyrażenie siebie. Lubi spędzać godziny, grzebiąc pod maską, czując, jak przywraca do życia maszynę sprzed dziesięcioleci.
- Fascynują go konie, jednak ich rozmiar – te "przerośnięte półtonowe psy", jak je nazywa – budzi w nim strach. Chciałby przezwyciężyć tę obawę, ale jak na razie odsuwa ten plan na dalszy czas, tłumacząc to brakiem czasu, choć w rzeczywistości jest to raczej kwestia odwagi. 
- Arthur ma w sobie pragnienie podróżowania i odkrywania nowych miejsc, rzadko planuje swoje wyjazdy. Najczęściej wyrusza w spontaniczne trasy swoim Chevroletem, jeżdżąc bez bliżej określonego celu i czasu powrotu. Często w takich sytuacjach spędza noce na tylnym siedzeniu, słuchając starych piosenek czy też nieudolnie próbując narysować krajobraz i impalę. 
- Zbiera zapalniczki, głównie stare modele Zippo. Każda z nich ma dla niego jakąś historię, czy to z podróży, czy od poznanych osób.
- Ma mały nerwowy nawyk – kiedy się nad czymś zastanawia lub jest zdenerwowany, obraca klucze od Chevroleta na palcu. Często robi to mimowolnie, co stało się dla niego sposobem na wyciszenie.



Kontakt: Elton [czat]
el.lton [dc]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.