Strony

niedziela, 25 marca 2018

Od Kailena cd. Olivii

Zdawać się mogło, że ten dzień będzie taki jak wszystkie inne. Wstałem jak zwykle, chwilę po ósmej. Co prawda trochę zajęło mi wygrzebanie się z łóżka, jednak w końcu się to stało. Uchyliłem okno i jeszcze zaspany udałem się do łazienki. Wziąłem zimny prysznic, który znacznie mnie rozbudził. Założyłem czarne spodnie oraz t-shirt, na zewnątrz było dziś ciepło, tak też nie musiałem zakładać żadnej bluzy. Pościeliłem jeszcze łóżko i zająłem się swoim przyjacielem, wymieniłem mu wody oraz zacząłem przygotowywać posiłek. Odmierzyłem dawkę karmy, polałem ją olejem z łososia i posypałem suplementami, podczas gdy on jadł, sam też poszedłem na śniadanie. Nigdy rano nie miałem apetytu, kanapka z sałatą i szynką wystarczy.
Nie chcąc, aby Archie załatwił swoje potrzeby w pokoju, zabrałem go na poranny spacer. Poszliśmy jak zwykle, do lasu - taka nasza rutyna. Tam się wybiegał, w drodze powrotnej jeszcze zajrzeliśmy do Noir'a.
- Cześć przyjacielu, zaraz do ciebie przyjdę. - uśmiechnąłem się, głaszcząc go za uchem, bardzo to lubił.
Ponownie ruszyliśmy w stronę budynku, przeszkodził nam jednak w tym głos pewnej dziewczyny. Zawiał silny wiatr i kartki z jej teczki wyleciały w powietrze. Puściłem smycz psa i zacząłem je zbierać, aby nie poleciały nigdzie dalej, mogły być to dla niej ważne rzeczy, sam bym nie chciał stracić swoich tekstów czy coś.
- Mam nadzieję, że nic nie zginęło. - powiedziałem z lekkim, miłym uśmiechem podając jej kartki, które udało mi się uratować.
- Dzięki, też mam taką nadzieję. - westchnęła.
- Coś ważnego? - spojrzałem na nią, gdy przeglądała kartki.
- Notatki z lekcji, potrzebne do sprawdzianu. Wygląda na to, że są wszystkie, dziękuję. - podniosła wzrok, dzięki czemu mogłem zobaczyć jej oczy, były piękne.
- Drobiazg, jestem Kailen. - przedstawiłem się przypominając sobie, że jeszcze nikogo tu nie znam.
- Olivia, jesteś tu nowy, prawda?
- Taak, w sumie stałaś się pierwszą osobą, którą znam. - uniosłem kącik ust w uśmiechu.

>Olivia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.